17 sty 2015

Maluch na fotelu cz.1






Bardzo często mamy zastanawiają się kiedy zabrać maluszka na pierwszą wizytę do dentysty. 

Ale często też nie myślą o tym dopóty, dopóki dziecko samo nie zacznie zgłaszać, że boli go ząbek. Albo dopóki nie pojawi się czarna, duża dziura ;)


Dzieci to wyjątkowo trudni pacjenci. Najważniejsze to zaskarbić sobie ich zaufanie i sympatię. Bardzo dużą rolę odgrywają rodzice. To oni muszą dbać o higienę maluchów oraz o odpowiednią dietę, aby ząbek do leczenia pojawił się jak najpóźniej.


MYCIE ZĘBÓW



Higienę jamy ustnej malucha należy zacząć już po pojawieniu się pierwszego ząbka. Wskazane jest aby czyścić ząbki miękką malutką szczoteczką, albo specjalną szczoteczką treningową. 

Na rynku jest bardzo dużo past i szczoteczek dla dzieci. 



Pasty do zębów dla dzieci do 6. roku życie nie powinny zawierać więcej niż 500 ppm fluoru.

Małe dzieci nie mają jeszcze odruchu odpluwania i mogą połykać pastę do zębów. Wówczas do organizmu dostaje się fluor, który w zbyt wysokich stężeniach może wpływać niekorzystnie na formowanie się szkliwa zębów stałych bądź może spowodować przebarwienia zębów - białe plamy (fluoroza).




Maluchy do ukończenia 2 roku życia mogą myć ząbki samą szczoteczką i wodą pod warunkiem, że ich dieta nie jest bogata w cukry (słodkie soki, czekolady, słodkie mleko, jogurty). Wówczas potrzeba trochę fluoru, aby uodpornić zęby na działanie  cukrów. Dobrym wyborem będzie pasta Elmex, która zawiera aminofluorek. Powoduje on tworzenie się jednorodnej warstwy fluorku wapnia, który działa jak magazyn fluorków, nawet przy niskich stężeniach. 

Wieczorne mycie zębów powinno stać się obowiązkiem. Po kolacji trzeba nauczyć dziecko nawyku mycia zębów, minimum 2 minutowego. Najpierw pozwólmy dziecku samemu umyć zęby, pobawić się szczoteczką, a potem poprawmy miejsca które nie domył. Po myciu zębów pod żadnym warunkiem nie można już jeść i pić słodkich soków czy mleka. Dotyczy to głównie dzieci po 2 roku życia, u których już większość mlecznych ząbków się pojawiła. 


I najważniejsze. To mama musi pilnować i uczyć myć zęby swoje dzieciątko. No, tata też może być :) Ale to Wy, jako rodzice jesteście odpowiedzialni za to jakie zęby będzie miało Wasze dziecko i jaki będzie jego uśmiech ;)





3 komentarze:

  1. Ja z moim synkiem zaczęłam chodzić do dentysty jak tylko wyszły mu wszystkie mleczne ząbki (to było jakieś 3 lata temu), teraz nie mam kłopotów z wizytą u stomatologa, synek chodzi chętnie i bardzo dba o ząbki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie, że są takie mamy jak Ty Haniu :)to taakie ważne.

    OdpowiedzUsuń
  3. W profilaktyce dziecięcego uzebienia dobrze sprawdza się http://wroclaw-dentysta.com.pl/profilaktyka/. Mają oni bardzo dobre podejście do dzieci, potrafią porozmawiac oraz rozśmieszyć dziecko przez co ono też się mniej stresuje.

    OdpowiedzUsuń