22 wrz 2013

szczoteczki manualne

Większość z nas nie zastanawia się jakim grzebieniem czesać włosy (choć nie wszyscy), jaką gąbką myć ciało, a także jaką szczoteczką myć zęby.
Wybieramy pierwszą lepszą z brzegu, w hipermarkecie czy drogerii, czasami weźmiemy droższą, oznakowaną marką jakiejś znanej firmy, a czasami najzwyklejszą, najprostszą, najtańszą. Ale czy one się czymś w ogóle różnią...



Od wieków ludzie używali różnych metod i przyrządów do mycia zębów. Pierwszej szczoteczki używano już ok roku 1498! I czemu nikogo to nie dziwi, że wymyślili ją Chińczycy ;-) Były to najczęściej gałązki różnych drzew, krzewów, nici lniane, ości ryb.

Obecnie szczoteczki wyglądają na szczęście zupełnie inaczej. Pierwszą szczoteczkę do zębów produkowaną masowo stworzył w 1780 roku William Addis z Anglii. Patent na szczoteczkę do zębów przyznano Wadsworth'owi ze Stanów Zjednoczonych (rok 1850). Produkowana ówcześnie szczoteczka prezentuje się na zdjęciu obok ;-) Rączka wykonana była z kości, w której wywiercono dużą liczbę otworków, w których z kolei umieszczono... sierść niedźwiedzia! Nie był to najlepszy pomysł, gdyż taka sierść nie schła zbyt dobrze, zawierała mnóstwo bakterii, a pojedyncze włosy często wypadały. Dlatego też, naturalne włosie zostało zastąpione materiałami syntetycznymi (nylonem), pierwsza taka szczoteczka została udostępniona do sprzedaży 24 lutego 1938 roku. [za:Wikipedia]   Od tego czasu produkcja szczoteczek ruszyła pełną parą, na półkach mnożą się wielobarwne, wielokształtne szczoteczki różnego rodzaju, nawet powstały szczoteczki, które same się kręcą, cóż za wygoda!


A zatem która z nich jest najlepsza? Czym kierować się przy wyborze szczoteczki do zębów? 

Wybór odpowiedniej szczoteczki zależy od: wieku pacjenta, stanu dziąseł, anatomii zębów i ich ustawienia, higieny ogólnej oraz motywacji pacjenta i jego sprawności.

Najlepsze są szczoteczki z włosia syntetycznego (nylon), których czubek jest okrągły i idealnie wypolerowany tak, by nie ranił dziąseł. Obecnie najpewniej wszystkie dopuszczone do sprzedaży takie własnie są ;-)

W zależności od twardości włosia (twarde, średnie, miękkie) wybierzmy te średnie. Twarde, przy złej technice szczotkowania mogą wyrządzić wiele złego (ubytki przyszyjkowe), a miękkie przeznaczone są dla osób mających choroby dziąseł. 

Szczoteczkę wymieniać należy co 2-3, góra co 4 miesiące! Zauważalnym efektem zużycia szczoteczki jest rozchodzenie się włosia na boki. 


I wiecie co? firma, marka, producent nie ma tu kompletnie większego znaczenia. 

Tylko dlaczego niektóre szczoteczki kosztują 10 zł? 
Dlatego, że producenci prześcigają się w wymyślaniu patentów, które, ich zdaniem, uskutecznią czyszczenie zębów. 

I tak firma Colgate oferuje szereg szczoteczek, w różnych cenach 2, 10 czy 25 zł:
- szczoteczki do czyszczenia nie tylko zębów, ale i języka, policzków, dziąseł (Colgate 360);
- szczoteczki z włosiem ułożonym pod różnym kątem, aby docierać w przestrzenie między zęby (Colgate ZigZagPlus);
szczoteczki zaprojektowane aby masować dziąsła (Colgate Pro-GumHealth);
- szczoteczki z elastyczną główką, która dopasowuje się do kształtu zębów, nie wywołując nacisku na dziąsła (Colgate Navigator);
- szczoteczki z włosiem ułożonym w półokrąg, aby.. Hm? czyścić zęby ;-) (Colgate ExtraClean);

Inna firma Aquafresh  ma w swojej ofercie szczoteczki podstawowe, zaawansowane i profesjonalne;-) I tu także, im bardziej skomplikowana budowa włosia i szczoteczki, tym cena jest wyższa.                                 

Kolejna firma Oral - B ma bardzo bogatą ofertę szczoteczek manualnych. Ceny wahają się tu od 20 do 30 zł za sztukę.
- szczoteczki 'wybielające' zęby (bardzo ciekawe!) posiadające włókna polerujące i czyszczące zęby, zwiększają efektywność past wybielających (Oral - B 3D White, White Fresh, White Lux);
- szczoteczki z ekstra miękkimi włóknami delikatnymi dla szkliwa (Oral - B Pro - Expert Delicate Enamel Care) ;
- szczoteczki masujące dziąsła (Oral - B Pro - Expert Massager);
- szczoteczki z powłoką antybakteryjną, uniemożliwiającą rozwój bakterii na szczoteczce między szczotkowaniami (Oral - B Pro - Ekspert Antibacterial);
i wiele, wiele innych..... 

Sama wielokrotnie sprawdzałam, czy jest różnica w wyczyszczeniu zębów zwykłą szczoteczką za 2 zł, czy taką za 30 zł. I nie ma, nie ma żadnej. 

Trzeba pamiętać, że nawet najlepsza, najdroższa szczoteczka (nawet obrotowa) nie umyje za nas zębów


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz